W podróży zawsze warto mieć zapasowe źródło energii, by mieć pewność, że telefon nie odmówi posłuszeństwa w najmniej spodziewanym momencie. Zamiast żałować, że nie mogliście odebrać ważnej rozmowy, zrobić niesamowite zdjęcie bądź nagrać pamiątkowy film, lepiej mieć pod ręką niewielki powerbank, jak np. Veger Ace100.
Mam kilka powerbanków. Jednych używam, by podłączyć dodatkowe światło w swoim kampervanie (na YouTube oprowadzam po jego wnętrzu) albo by naładować latarkę bądź czołówkę. I te trzymam zawsze w samochodzie.
Drugie służą mi jako dodatkowe źródło energii dla mojego telefonu, bym miał pewność, że bateria nigdy mi nie padnie.
Ostatnio zacząłem korzystać z powerbanka Veger Ace100, który wyróżnia się tym, że ma wbudowaną, ukrytą, rozkładaną wtyczkę do ładowania. Mogę więc – kiedy tylko mam dostęp do gniazdka – podładować powerbank.
To bardzo fajne rozwiązanie, którego brakowało mi w powerbankach używanych do tej pory.
Pojemność Veger Ace100 to 10 000 mAh, wymiary to 123 x 60 x 28,7 mm, zaś waga to tylko 218 g. Pełne ładowanie z wbudowaną wtyczką zajmuje 6 godzin. Dlatego dobrze, że powerbank można również naładować poprzez wejście USB-C i wtedy szybkie ładowanie zajmuje ok. 3,5 godziny.
Powerbank Veger Acer100 kosztuje ok. 130 zł (aktualną cenę i parametry techniczne urządzenia możecie sprawdzić m.in. na ceneo.pl >
Nigdy wcześniej nie słyszałem o marce Veger, ale zwróciłem uwagę na ten powerbank z powodu obudowy. Z ich strony dowiedziałem się, że jest to firma założona w 2013 roku, która sprzedaje swoje produkty w ponad 110 krajach na świecie, w tym w Polsce :-)
Z opisu wynika, że specjalizuje się w powerbankach i ładowarkach, a więc mobilnych rozwiązaniach do ładowania. I muszę przyznać, że zarówno parametry, jak i design są warte uwagi.
Oprócz wbudowanej wtyczki, ciekawym rozwiązaniem jest również smycz, która po rozłożeniu okazuje się… złączem typu C. Nie dojdzie więc do sytuacji, gdy okaże się, że potrzebujecie podłączyć powerbank, ale zapomnieliście kabla. Wygodne i praktyczne rozwiązanie.
Jak widać na zdjęciu, powerbank ma trzy porty ładowania, w tym jedno typu USB-C. Wszystkie obsługują technologie Quick Charge 3.0. Na obudowie są umieszczone cztery diody LED, które pokazują poziom naładowania urządzenia.
Jeśli zastanawiacie się nad nowym powerbankiem, zainteresujcie się Vegerem Ace100. Ja jestem zadowolony przede wszystkim z wbudowanej wtyczki oraz smyczy, która jest jednocześnie złączem typu C. Nie muszę już pamiętać, by brać jeszcze kabel :)
Autor: Wojciech Krusiński
