Ukazało się właśnie nowe wydanie książki „Słodkie pieczone kasztany. Toskańskie opowieści ze smakiem”, w której Aleksandra Seghi, od lat mieszkająca w Toskanii, dzieli się swoimi doświadczeniami. Oto jej porady dotyczące Florencji.
„Z mojego doświadczenia wynika, że Florencję najlepiej zwiedzać z samego rana. Ulice starego miasta są puste, gdzieniegdzie przejeżdża tylko niewielki samochód zbierający śmieci lub czyszczący jezdnie. O tej porze turystów można spotkać jedynie przy drzwiach wejściowych do Muzeum Uffizi. Od wczesnych godzin porannych ustawiają się w kolejce po bilety” – pisze autorka.
Florencja (Włochy): ulubione miejsca
„Moim ulubionym miejscem w mieście jest Ponte Vecchio” – pisze Seghi, po czym wymienia miejsca, które warto zwiedzić, w tym „słynny targ San Lorenzo, który nie zmienia się od lat. […] Polecam także odwiedzenie hali mieszącej targ spożywczy. […]
Zwiedzając Florencję, warto na koniec wejść lub wjechać na Piazzale Michelangelo, z którego rozpościera się najpiękniejszy widok na miasto. Plac jest nie tylko atrakcją turystyczną. Ze względu na wspaniałą panoramę młode pary wybierają to miejsce na poślubne sesje fotograficzne. [… ] Można podziwiać stąd wszystkie zabytki Florencji”.
Aleksandra Seghi w swojej książce pisze o toskańskiej gościnności, jeździe samochodem we Włoszech czy przeróżnych targach, jak również publikuje liczne przepisy i opowiada o kasztanach, serach, makaronach, winach czy oliwie.
Bierzecie pod uwagę Włochy jako miejsce na wakacje? Zobaczcie nasze teksty związane z tym krajem >
Przegląd cen w e-sklepach poniżej.
Ojj fakt, Florencję lepiej odwiedzić rankiem gdy jeszcze tłumy turystów nie wypełzną na ulice….